Lubin,

wtorek, 19 sierpnia 2008

5 mln zł na naprawę linii Legnica - Lubin

Pięć milionów złotych będzie kosztować naprawa linii kolejowej z Legnicy do Lubina. Na razie przywrócone na tę trasę pociągi osobowe cieszą się niewielkim zainteresowaniem, bo ze względu na stan torów, podróż trwa 50 minut.

Po planowanym na przyszły rok remoncie czas przejazdu ma się skrócić o połowę. Zdaniem Norberta Lupy, lubińskiego entuzjasty kolei, senna w dzień linia tętni życiem nocą, bo jest jedynym zelektryfikowanym łącznikiem między dwoma ważnymi magistralami: Drezno - Wrocław i Wrocław - Szczecin. - W ciągu paru godzin potrafi nią przejechać ponad 20 pociągów - twierdzi Norbert Lupa. Dlatego, jego zdaniem, warto zainwestować w rewitalizację odcinka: Legnica - Lubin - Rudna Gwizdanów.

W poniedziałek w Lubinie rozmawiali na ten temat samorządowcy z Lubina, Polkowic, Głogowa, Legnicy oraz przedstawiciele Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego i eksperci warszawskiego Instytutu Rozwoju Kolei. Ze względu na zatłoczone drogi, Zagłębie Miedziowe stawia na kolej. Władze Lubina zamierzają przejąć do 2012 roku od PKP dworzec i przekształcić go w nowoczesne centrum przesiadkowe. W regionie będzie też obowiązywała jedna taryfa na całą zbiorczą komunikację.

Bocznica
Niewykluczone jest włączenie w system połączeń kolejowych bocznicy Lubin-Polkowice. Ten odcinek należy do Pol-Miedź-Transu, spółki KGHM Polska Miedź. Próbne jazdy szynobusem na tej trasie cieszyły się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców obu miast.

wg Gazeta Wrocławska, 11 sierpnia 2008

1 komentarz:

  1. Wiecie co?? Wczoraj bylem z tatem w miejscu gdzie proponujecie jeden z przystanków dla SKM - w dawnej dzielnicy Polkowice Dolne. Pan z okienka na stacji pwoedział mi i mojemu tacie, że przekształcenie owej stacji w pasażerską jest NIEAKTUALNE!! Potwierdził tez ze wlasnie w tym miejscu miala byc stacja SKM. Musicie brać się ostro do roboty!! Ludzie już wątpią w przywrócenie kolei na terenie Polkowic - Uwazam ze trzeba będzie sprawą zainteresować Burmistrza i radnych!! Bo ja juz nie wiem co robic...

    OdpowiedzUsuń